MKTG SR - pasek na kartach artykułów

LM siatkarek: Muszynianka przegrała z rosyjskim zespołem Zariecze

Rafał Kamieński
Bogdan Serwiński postawił na Kingę Kasprzak i chyba się nie zawiódł
Bogdan Serwiński postawił na Kingę Kasprzak i chyba się nie zawiódł Bartłomiej Tokarczyk
Siatkarki Banku BPS Fakro Muszynianka Muszyna przegrały we własnej hali z rosyjskim zespołem Zariecze Odincowo 2:3 (25:10, 25:16, 22:25, 17:25, 7:15) w pierwszym meczu grupy A Ligi Mistrzyń.

Nie było kompletu kibiców w Muszynie, co może dziwić, zważywszy na rangę meczu, czyli potyczkę w Lidze Mistrzyń siatkarek. Szkoda, a kto nie przyszedł niech żałuje, bo emocji nie brakowało.

Początek meczu w wykonaniu gospodyń był koncertowy. "Mineralne" grały czujnie na siatce, udanie blokowały i wyglądały na bardzo rozluźnione. Na pierwszą przerwę techniczną schodziły mając na koncie tylko dwa punkty po stronie strat.

Można było odnieść wrażenie, że punkty Zarzecze zdobywało jakby przypadkowo.Na mocno zagubione wyglądały podopieczne Wadima Pankowa. Szybko sparzyły się na świetnie funkcjonujacym bloku Kaczor i Wensink i próbowały potem zbyt bojaźliwie. Kiwki nie przynosiły zamierzonego efektu, bo muszyninaki dobrze asekurowały.

Zobacz także: Stoch: nie jestem i nie będę drugim Małyszem

To co nie udawało się Rosjankom, wychodziło Aleksandrze Jagieło i spółce. Pankow miał prawo czuć się mocno poirytowany, szybko zrobiło się bowiem 16:6 dla Banku BPS.

Rosjanki odgryzały się rzadko, czasem Walewska zaatakowała z obiegnięcia i tyle. Pierwszy set wygrały gospodynie 25:10, a ostatni punkt zdobyła świetnym atakiem rozgrywająca bardzo dobrą partię Kinga Kasprzak. Set trwał niecałe 20 minut, a Zarzecze nie podjeło walki. W Banku BPS wszystkie zawodniczki zagrały równo, trudno było wskazać słabsze ogniwo, może go po prostu nie było.

Początek drugiej odsłony był kopią pierwszej. Trenerzy nie decydowali się na zamiany. Bogdanowi Serwińskiemu trudno się było dziwić, szkoleniowiec Rosjanek czekał, aż jego zespół zaskoczy. Zarzecze zagrało rzeczywiście trochę lepiej, ale nie na tyle, by zagrozić wicemistrzyniom Polski. Bezpieczna przewaga cały czas była utrzymywana.

W partii trzeciej Zarzecze trochę się otrząsnęło, set był bardzo wyrównany i ważył się do ostatnich piłek. Na boisku pojawiła się Katarzyna Gajgał i zaprezentowała swój firmowy atak z krótkiej, ale tę partię Zarzecze wygrało. W secie czwartym Rosjanki przypominały sobie, że one też potrafia grać w siatkówkę. Mocne wejście zanotowała Klaudia Kaczorowska i przegrywajacy do tej pory tego seta Bank BPS zaczął odrabiać straty, ale znów lepiej finiszowały Rosjanki.

W tie-breaku kto szybciej odskoczy, ma mecz w kieszeni i niestety były to podopieczne Pankowa. Przy stanie 3:9 trudno już było mieć nadzieję na wygranie tego meczu. Rosjanki uciekły spod gilotyny, choć trzeba przyznać, że gospodynie walczyły do końca.

Jeśli Zarzecze Odincowo jest teoretycznie najsilniejszą drużyną w grupie to z niecierpliwością będziemy czekać na drugi mecz Banku BPS w Stambule. Wicemistrz Polski zanotował falstart, rozgrywki dopiero ruszyły.

Bank BPS Fakro Muszynianka Muszyna - Zarzecze Odincowo 2:3 (25:10, 25:16, 22:25, 17:25, 7:15)
Bank BPS Fakro Muszynianka Muszyna: Bednarek-Kasza, Sadurek, Kaczor, Kasprzak, Jagieło, Wensink, Zenik ( libero) oraz Gajgał, Kaczorowska, Śrutowska Trener: Bogdan Serwiński.
Zariecze Odincowo: Walewska, Makarowa, Bogaczewa, Żadan, Kożuch, Markowa, Winogradowa (libero) oraz Naumowa, Pankowa, Emelianowa.Trener: Wadim Pankow

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska